Nazywam się Wioletta Boras i od 2011 jestem lektorem języka angielskiego w SJO Bacalarus, a od roku 2015, po ukończeniu Akademii Metodyka PASE, jestem także doradcą metodycznym.

Praca w charakterze metodyka, to dla mnie ogromne wyzwanie, które wymaga ode mnie nie tylko ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji, poszukiwania nowych rozwiązań w edukacji, pracy nad swoim własnym poziomem znajomości języka, ale także budowania dobrych relacji – bez których nie ma przecież edukacji – zarówno z naszymi lektorami, jak i uczniami i ich rodzicami.

Będąc metodykiem mogę robić to co kocham – uczyć. Uczyć nie tylko naszych słuchaczy, ale także nowych lektorów, chcących dołączyć do naszego profesjonalnego, pełnego nauczycielskiej pasji, grona.

To nie lada wyzwanie, nowi lektorzy przychodzą do nas ze swoją wiedzą, wyniesioną ze studiów, pracy, swojego własnego doświadczenia. Zaskoczyć ich, zainteresować, pokazać rozwiązania, których jeszcze nie znają, zachęcić do pracy u nas i do swojego dalszego rozwoju osobistego, to niełatwe zadanie metodyka.

Dlatego też, staram się, żeby moja wiedza była na jak najwyższym poziomie, żeby moja pomoc była skuteczna, żeby moje szkolenia były pełne nowych pomysłów i rozwiązań, dzięki którym praca lektora będzie lekka i przyjemna. Jednocześnie czerpię od naszych lektorów pełnymi garściami, gdyż człowiek uczy się każdego dnia, a każdy z nas ma swoje własne fantastyczne pomysły, którymi chętnie się dzieli.

Praca metodyka nie należy do najłatwiejszych, ale poziom satysfakcji z jej wykonywania jest ogromny. Bardzo motywujące jest też to, że metodycy Bacalarusa, to jego dawni uczniowie (np.: ja) i jego lektorzy (także ja i pozostałe osoby z naszego grona), tak więc praca jako doradca metodyczny, może być dla naszych lektorów kolejnym stopniem awansu zawodowego.